Według doniesień agencji Reutera, linie Air India Express zignorowały dyrektywę Agencji Unii Europejskiej ds. Bezpieczeństwa Lotniczego, nakazującą wymianę części silników w airbusach A320neo. Niskokosztowa spółka-córka indyjskiego flagowca sfałszowała dokumenty, aby wykazać zgodność do lotu samolotów wąskokadłubowych z wadliwymi jednostkami napędowymi.
Kwestia fałszowania certyfikatów zgodności silników została wykryta w marcu br., kilka miesięcy przed
katastrofą boeinga B787-8 Air India. Dreamliner rozbił się tuż po starcie z lotniska w Ahmedabadzie. Samolotem zmierzającym do Londynu, podróżowało łącznie 242 osoby (230 pasażerów i 12 członków załogi). Katastrofę przeżył jeden pasażer.
Z raportu agencji Reutera wynika, że w odpowiedzi na zaniedbania linii Air India Express, indyjska Dyrekcja Generalna Lotnictwa Cywilnego udzieliła nagany przewoźnikowi spółce-matce. Odnoga flagowego przewoźnika, który niedawno zakończył proces mariażu z liniami Vistara, potwierdziła autentyczność raportu, wskazując, że krajowy operator podjął „działania naprawcze i zapobiegawcze”.
W 2023 r. Agencji Unii Europejskiej ds. Bezpieczeństwa Lotniczego wydała dyrektywę zdatności do lotu dla silników CFM International LEAP-1A, wymagającą wymiany określonych podzespołów. Dyrektywa została wydana na podstawie dochodzenia producenta jednostek napędowych, które wykazało, że niektóre części, w tym tarcze stopnia 1 turbiny wysokiego ciśnienia (HPT), przednie uszczelnienia zewnętrzne i stopnie wirnika sprężarki 6–10, mogły zostać wyprodukowane z materiału o zmniejszonej wytrzymałości, z powodu zanieczyszczenia proszkiem żelaza.
Kiedy sprawę wykryto, kontrola nadzorcza indyjskiego regulatora lotniczego wykazała, że wymagana modyfikacja silnika w samolocie airbus A320neo linii Air India Express (VT-ATD) nie została ukończona w określonym terminie. Aby wykazać, że prace zostały wykonane w wyznaczonych granicach, zapisy dokumentacji AMOS (skrót od Aircraft Maintenance and Operational Support) zostały sfałszowane.
Wspominany samolot indyjskich linii to pięcioletni wąskokadłubowiec, dzierżawiony od AerCap. Maszyna trafiła do Air India Express w 2023 r., podczas gdy wcześniej była eksploatowana przez AIX Xonnect. Na 30 września 2023 roku samolot francuskiej produkcji wylatał ponad 14 tysięcy godzin lotu, przy realizacji prawie siedmiu tysięcy cykli. Niskokosztowy operator obsługuje flotę 114 samolotów, która składa się z 75 boeingów – 49 B737 MAX 8 i 26 B737-800, oraz 39 airbusów, z czego 24 to A320ceo, 12 A320neo i trzy A321neo. Przewoźnik oczekuje na dostawy 141 boeingów nowej generacji.